Imieniny:
Szukaj w serwisieWyszukiwanie zaawansowane

Teatr Montownia

2008.05.27 g. 19:55

"Utwór sentymentalny na czterech aktorow" w Montowni


W czerwcu Teatr Montownia zaprasza na swój najnowszy spektakl:

 

Utwór sentymentalny na czterech aktorów    

 

Scenariusz: Piotr Cieplak i Teatr Montownia

Reżyseria: Piotr Cieplak

Scenografia i kostiumy: Paulina Czernek

Muzyka: SzaZa (Szamburski/Zakrocki)

Występują: Adam Krawczuk, Marcin Perchuć, Rafał Rutkowski, Maciej Wierzbicki

 

4, 6, 7 i 8 czerwca godz. 19:00, TEATR PRAGA, ul. Otwocka 14

 

„W sali Fabryki Trzciny scenka zrazu zasłonięta kurtynkami z tektury posklejanej taśmą do pakowania. A gdy kurtynki zostaną zerwane, mamy przed sobą godzinę teatralnej rozkoszy. W tym miniaturowym przedstawieniu Cieplak znów pokazuje, jakiej radości może dostarczyć w teatrze czysta zabawa atrybutami tej sztuki z jej umownością, z budowaniem świata z zaskakujących elementów, ile można opowiedzieć gestem, jak budować narrację bez jednego słowa, jaką rolę w przedstawieniu może grać muzyka”.

 

Tomasz Mościcki  Dziennik

 

„W "Sentymentalnym utworze na czterech aktorów" zaskakujący jest nie tyle sens, raczej znajomy, ile forma widowiska, jakie stworzył Cieplak, dając popis niebywale oryginalnej inwencji. (…) Nowy spektakl, ponawiając rozpoznawalny idiom, stanowi zarazem odkrywczą i świeżą kombinację ascezy z wynalazczością. Ascetyczna jest sama materia, z której został zrobiony - bambusowe pręty, tektura, karton, papier, sznurek, guma, patyki. Co z tego tworzywa zmajstrowali reżyser, scenografka (Paulina Czernek) i aktorzy Montowni (wiadomo: Krawczuk, Perchuć, Rutkowski, Wierzbicki) jest doprawdy godne podziwu: czystość i naiwność dziecięcej wyobraźni, jakby z ducha obrazów Miró, graniczy na scenie z technicznym pomyślunkiem, który przywodzi mi na myśl program "Zrób to sam" Adama Słodowego (…).

Spektakl obywa się bez słów, po części zbliża się do pantomimy. Pociągnięcie za sznurek, pokręcenie jakąś korbką, zwinięcie albo rozwinięcie rolety czy rozłożenie tekturowego parawanu sprawia, że przestrzeń wypełnia się ruchem, a mnożące się formy z papieru stają się dwuznacznym i kruchym znakiem cudowności ujawnionej na chwilę w najpospolitszej materii.”

 

Janusz Majcherek Gazeta Wyborcza

 

„Pan Poduszka (Adam Krawczuk) nie wychyla nosa za próg domu, hoduje kaktusy i codziennie z namaszczeniem wypija kubek herbaty. Nic w jego uporządkowanym życiu się nie zmienia aż do chwili, kiedy spotyka psa, oczywiście wyciętego z kartonu. Pod papierową rynną, z której co jakiś czas wypadają bardzo dziwne przedmioty, sypia kloszard (Rafał Rutkowski) z przyklejonym w kąciku ust petem. Uporządkowane, ale skrywające też pikantną tajemnicę, życie prowadzi Łowca Szczurów (Maciej Wierzbicki). A dookoła krąży szalony Pan Przygoda (Marcin Perchuć), który pociąga za większość sznurków uruchamiających kolejne zabawki i cieszy się nimi jak dzieciak. Scena, kiedy łapie krople deszczu wycięte w rozwijającym się stopniowo rulonie papieru, jest jedną z tych, które zostają w pamięci widza na długo po wyjściu z teatru”.

 

Agnieszka Rataj Życie Warszawy

 

„Ze spektaklu Piotra Cieplaka emanuje pozytywna energia. A widz nabiera przekonania, że życie ma wiele tonacji. "Utwór" to rzecz o wzruszeniu, cieple i pięknych emocjach, a także o kruchości życia, bo ten świat ze sznurków i papieru przy mocniejszym dmuchnięciu wiatru bardzo łatwo może się rozpaść.”

 

Jan Bończa-Szawłowski Rzeczpospolita

 



-
Serwis oprogramował Jacek JabłczyńskiCopyright(c) 2002 - 2014 Fundacja Promocji m. st. Warszawy